ocho, wt., 17/07/2012 - 10:35
Prawdopodobny kandydat na prezydenta USA z ramienia Partii Republikańskiej, Mitt Romney w swych wypowiedziach zaatakował prezydenta Boliwariańskiej Republiki Wenezueli, Hugo Chaveza.
Określił go jako zagrożenie dla bezpieczeństwa USA i oskarżył o wspieranie Hezbolahu i kolumbijskich partyzantów FARC oraz "o rozprzestrzenianie dyktatury i tyranii w Ameryce Łacińskiej". Chodzi oczywiście o ideoloegię "Socjalizmu XXI wieku", która zdobywa dużą popularność w krajach latynoamerykańskich.
Oskarżenia tego typu padają nie pierwszy raz, Wnezuelska opozycja ciągle oskarża Chaveza o to, że chce zrobić z Wenezueli "drugą Kubę" i rozprzestrzenić Fidelizm na kontynencie południowoamerykańskim.
»
- 3011 odsłon