Bezczelność rodzimych kapitalistów przekracza wszelkie granice. Ostatnio niektóre organizacje pracodawców prywatnych zaczęły się żalić na kontrole zawieranych z pracownikami umów, prowadzone przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych – donosi Dziennik Trybuna. ZUS bada przede wszystkim zasadność zatrudniania w oparciu o umowę o dzieło w sytuacji, gdy praca polega na wykonywaniu regularnych, powtarzalnych czynności – a taką powinna objąć umowa o pracę. Kapitaliści, stosując masowo umowy o dzieło i inne śmieciowe, zwalniają się z konieczności odprowadzania składek na ubezpieczenie emerytalne swoich pracowników. W ten sposób pozbawiają ich nieraz szans na godne życie na emeryturze, a także przyczyniają się do strat w budżecie ZUS-u. Swoje zażalenia na kontrole ze strony publicznego ubezpieczyciela wystosowały np. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Konfederacja Lewiatan.
- 2068 odsłon