Wszystkie kluby opozycyjne oraz Kukiz’15 opowiedziały się za przeprowadzeniem ogólnokrajowego referendum ws. reformy edukacji podczas debaty sejmowej, która odbyła się w Sejmie w nocy z wtorku na środę. PiS opowiedział się za skierowaniem wniosku do komisji.
Debata nad wnioskiem, pod którym podpisało się ponad 910 tys. osób, trwała ponad 4 godziny, w tym ponad godzinę samo przedstawienie uzasadnienia do niego.
Proponowane pytanie referendalne brzmi: „Czy jest Pani/Pan przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?”.
„Wprowadzaniu reformy towarzyszyły kłamstwa, nieprawdy, powtarzane do tej pory; towarzyszył chaos, zamęt, a jednocześnie wprowadzenie wszystkich w błąd. Ale nie jest tak, że kłamstwo sto razy powtórzone stanie się prawdą” - powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz uzasadniając wniosek.
Na zakończenie debaty wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował, że „do głosowania nad wnioskiem o przeprowadzenie referendum Sejm przystąpi w bloku głosowań”.
Uchwałę w sprawie referendum ogólnokrajowego Sejm podejmuje większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
- 2479 odsłon