Mimo zastraszania przez nauczycielską „Solidarność”, jej członkowie w całej Polsce przyłączają się do trwającego od poniedziałku strajku ZNP i FZZ.
„Nie ma zaskoczenia, są możliwości dyscyplinowania niektórych” – skomentował kwestię ew. uczestnictwa członków „S”, jej przewodniczący Ryszard Proksa.
Mimo gróźb nauczyciele zrzeszeni w „Solidarności” przyłączają się do strajku m.in. w województwach: wielkopolskim, pomorskim, śląskim, dolnośląskim, warmińsko-mazurskim, i kujawsko-pomorskim.
Szefowie regionalnych struktur „S” krytykowali postawę centrali. Izabela Lorenz-Sikorska, stojąca na czele struktur wielkopolskich, stwierdziła, że „ludzie są oburzeni tym, w jaki sposób podpisane zostało porozumienie [„S” z rządem], że to się odbyło bez konsultacji”. Lesław Ordon, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „S” nauczycieli oznajmił, że nie zamierza odwodzić swoich członków od udziału w akcji strajkowej.
Strajk nauczycieli trwa od poniedziałku. Jak dotąd solidarność wyraziły Ogólnopolskie Porozumienie Rad Rodziców, Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego oraz Komisja Dziennikarzy i Dziennikarek Inicjatywy Pracowniczej.
- 1967 odsłon