Faszyści, burżuje, wasz koniec się szykuje - pochód 1 maja 2019 w Warszawie
Wiecie dlaczego ta prawicowa hołota boi się czerwonego koloru - dlatego, że tylko pod czerwonym sztandarem, ludzie pracy zwyciężą - grzmiał z trybuny lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej Piotr Ikonowicz
Trzydzieści lat kapitalistycznej kontrrewolucji, cztery lata rządów reakcji i trzy lata nieustających policyjnych represji nie złamało ducha walki wśród działaczy ideowej lewicy. W Święto Pracy 2019 roku około 250 osób przemaszerowało ulicami Warszawy pod czerwonymi sztandarami w rytm rewolucyjnych pieśni. Pochód wyruszył z ronda de Gaulle'a i zakończył się na Placu Grzybowskim.
"Faszyści, burżuje, wasz koniec się szykuje" !, "A-anti-anticapitalista", "Nasze prawa - prawa pracownicze !", "Lud zjednoczony nie będzie zwyciężony!" - skandowali demonstranci.
Na znak solidarności z ludem Wenezueli, który od kilku miesięcy zmaga się z próbą puczu wojskowego organizowaną przez amerykański imperializm, obok czerwonych flag nad pochodem powiewała również flaga Wenezueli.
W tym roku pochód został zorganizowany przez Kampanię Historia Czerwona. Gościnnie na trybunie pojawił się Piotr Ikonowicz z Ruchu Sprawiedliwości Społecznej. W pochodzie uczestniczyli również działacze Czerwonego Frontu, Komunistycznej Partii Polski, Pracowniczej Demokracji, redaktorzy "Władzy Rad" i "Dalej", jak również przedstawiciele francuskich trockistów.
- 2598 odsłon