15 czerwca przed Sejmem odbyła się manifestacja pielęgniarek. Demonstracja rozpoczęła się minutą ciszy dla pracowników i pracownic ochrony zdrowia zmarłych w czasie pandemii. Po minucie atmosfera była bojowa; na transparentach widoczne były hasła: „Godna płaca po wartościowaniu pracy, a nie po uważaniu”, „Za ciężką pracę te pieniądze nam się należą”, „Pacjencie zaopiekuj się sam”, „Chory nie wadzi nikomu, niech leczy się sam i w domu”, „STOP ustawie Niedzielskiego”.
– Nie wystarczy tylko oklaskiwać, wręczać odznaczenia, kwiaty i wyrażać swoją wdzięczność słownie. Teraz przechodzimy od słów do czynów. Oczekujemy, że parlamentarzyści, rozumiejąc zagrożenie bezpieczeństwa państwa związane z brakiem medyków w Polsce, groźbę zamykania szpitali, podejmą jedną słuszną decyzję. To będzie test wiarygodności polityków – mówiła Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Sejm odrzucił popierane przez ZZPiP poprawki do „ustawy Niedzielskiego”.
Zdaniem ZZPiP ustawa „nie gwarantuje stabilnych zasad wzrostu wynagrodzeń zasadniczych pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych, pomimo licznych sygnałów od członków naszej organizacji związkowej dotyczących rażącego pogorszenia warunków pracy i płacy, trwającego od wielu miesięcy stresu, przemęczenia i wypalenia zawodowego”.
- 877 odsłon