Jak donosi "Nowa Gazeta Biłgorajska" w zakładzie produkcyjnym "Ceramika" w Harasiukach w powiecie niżańskim w województwie podkarpackim rozpoczęto falę zwolnień. Początkowo z liczącej 200 osób załogi zwolniono 18 pracowników na miejsce których ściągnięto pracowników z Korei Północnej. W najbliższym czasie firma planuje ściągnąć około 15 kolejnych pracowników z Korei Północnej.
Co dziesiątemu pracownikowi z 200 osobowej załogi nie przedłużono umów o prace. Pracownicy boja się o prace, kilkadziesiąt osób zaniepokojonych możliwością utraty pracy interweniowało już w urzędzie gminy Harasiuki. Sprawa została przedstawiona nawet staroście Biłgoraja gdzie mieszka wielu pracowników zakładu chociaż sam zakład znajduje się w innej gminie a nawet w innym województwie.
Produkująca cegły i pustaki „Ceramika” jest częscią Grupy Kapitałowej „Transpom” Kraków, który wykupił w niej większość udziałów. Wcześniej zakład był spółka pracowniczą. Obecne kierownictwo jest oskarżane o fatalne zarządzanie zakładem który z racji iż nie reguluje terminowo płatności wobec samorządu w związku z czym grozi mu egzekucja komornicza.
Najwięcej pracowników "Ceramiki" mieszka w powiecie niżańskim i biłgorajskim. Bezrobocie w tym pierwszym wynosi 19 % podczas gdy w powiecie biłgorajskim głownie dzięki lokalizacji szeregu zakładów przemysłu meblowego i lekkiego w mieście Biłgoraj wynosi zaledwie 7,6%
- 5517 odsłon
A jakim cudem ściągnęli ich z Korei Północnej?
Zawarli pewnie umowę z administracją Kima i zapłacili jej ekstra za możliwość użyczenia północnokoreańskiej siły roboczej
I to wszystko dla zysku. Północnokoreańscy robotnicy to tańsza siła robocza, wolą mniej płacić mu niż Polakowi, który pracuje tutaj od dłuższego czasu. Współczuję polskim robotnikom, no ale nic nie poradzimy - kapitaliści bogacą się w każdy możliwy sposób, czego dowodem jest już wspomniana w newsie sytuacja.
Udało się biedakom mimo wszystko że trafili do Polski.